Still alive

Hej!

Wciąż żyję i twardo maluję ;) Dawno nic nie wrzucałem tutaj, ale nie dlatego że się wycofałem - o nie! Po prostu byłem zajęty uczelnią, niemniej jednak udało mi się pomalować i sfotografować 3 ciężkie bestie. Wiem, że obecnie mamy inny temat zgłoszeń jednakże! wpierw chcę wykończyć poprzedni nim zabiorę się za elitarną piechotę!

Tymczasem zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!

Poza tym co tu widzicie pomalowanego mam Warpwolf Stalkera i kończe malować Ghetoriksa. Dziś doszła do mnie paczuszka z drugim Warpwolf Stalkerem, więc jest co robić ;)
tymczasem, do następnego!

Kolejne 2 tygodnie - woldy skończone

Hej!
Minęły 2 kolejne tygodnie i były pracowite - Woldy skończone!
Niestety mam opóźnienia wynikające z uczelni, ale i tak wykonałem większość roboty. Następny cel do malowania to wilki - mam już wszystkie w zmywaczu, zaplanowane kolory także pozostało nic jak usiąść z aerografem i malować, malować, malować ;)
tymczasem zdjęcia!

Do zrobienia pozostała jeszcze tylko podstawka woldwratha, ale ją pozostawiam na jutro. Mam kilka ciekawych koncepcji i chce je przetestować.
tymczasem! Do następnego!
komentujcie, krytykujcie ;)

Praca w toku

Hej!

Ostatnio siedziałem cicho, ale nie próżnowałem oj nie! Jak pisałem wcześniej zająłem się resztą moich konstruktów - nałożyłem podkład na nie, pomalowałem runy i pierwszą warstwę farby na kamień oraz drewno - a przynajmniej to zorbiłem na dwóch woldwardenach jakie maluję.
Natomiast Megalith - czyli charaktery woldwarden  - został już skończony i zapodstawkowany.
No dobra. Nie został skończony. Muszę jeszcze domalować gałęzie i przykelić do jego pleców - ale to już pomniejszy detal, że się tak wyrażę.
Jak pójdzie dobrze powinienem skończyć malowanie konstruktów w ciągu tygodnia - wtedy przyjdzie czas na wilki i satyra. Na całe szczęście je zamierzam malować już aerografem i dokończać pędzlem a zatem zejdzie mi o wieeele mniej czasu niż w przypadku ręcznego malowania ;)
Anyway - kilka zdjęć poglądowych

Woldwrath - bez podstawki

Hej ludzie!
Woldwrath jest już praktycznie skończony! ok 18h roboty i muszę przyznać - jestem zadowolony z rezultatu ;) Mnóstwo roboty nad tymi wszystkimi runami, ale opłaciło się bo model wygląda dobrze ;) Możeliwe że będzie czekało mnie jeszcze kilka poprawek pędzlem nad nim, ale to już przy podstawce jak znajdę wszystkie braki. Jak na razie zostawiam go w tyn stanie i zabieram się za resztę konstruktów -> potem czas na wilki ;)

A teraz czas na zdjęcia!

Jak wam się podoba? ;) Czekam na wasze opinie!

Woldwrath - coraz bliżej

Hej!
Wiem że przez ostatnie kilka dni nie odzywałem się, ale cóż - uczelnia zabiera trochę czasu. Ale wciąż wieczorami udawało mi się odrobinę popracować nad Woldwrathem. Obecnie główne ciało jest już sklejone łącznie z głową i zostało jedynie nałożenie washy na liny i rośliny oraz zrobienie kryształu nad głową. Efekt obecny:

Teraz pracuje nad jego naramiennikami. Potem przyjdzie czas na ręce i podstawka. Powinienem do 15 marca się wyrobić z całym modelem ;) Obecnie na malowanie poszło coś w okolicach 14h.
Czekam na wasze opinie ;) Niedługo pojawią się kolejne zdjęcia.
Stay tuned!

Woldwrath - pracy ciąg dalszy

Okej, czas na kolejny raport z prac nad Woldwrathem!
Przez ostatnie 3 dni siedizałem nad dolnymi kończynami - malowałem kamień, runy, drewno, liny i rośliny. Roboty było dużo, ale jest satysfakcjonująca (a przynajmniej tak sądzę) - jestem dość zadowolony z obecnego stanu rzeczy. Kamień malowałem dokładnie w ten sam sposób co określony przy malowaniu głowy. Runy wpierw pomalowałem bielą a następnie wpuściłem tam odrobinę rozwodnionego goblin green (GW) i rozjaśniałem mieszanką Goblin Green z Sunburst Yellow (GW). Drewno malowałem farbami Bestial Brown i Dheneb Stone. Liny to Foundation Lyanden Darksun (o ile dobrze pamiętam) rozjaśniane za pomocą Sunburst yellow i przyciemniane washem z ciemnobrązowej farbki Vallejo. Roślny malowałem z użyciem Thrakka Green(GW), Sick Green (Vallejo) i goblin green. Efekt? Zapraszam do oceniania:

Na drewno w późniejszym etapie pójdzie jeszcze wash jak i porządne krawędziowanie na kamienie i blacklining. Na razie zostaje jak jest, reszta pracy jak skończę ciało, na które wczoraj nałożyłem pierwsze warstwy farby.

Woldwrath - dalsze prace

Jak wspominałem ostatnio ostatnie dwa dni (w sensie dziś i wczoraj) spędziłem nad Woldwrathem. Niestety zdjęć nie zrobiłem dziś, wrzucę je już z nowym postem.
Jak na razie poamlowane są runy i kamień na dolnych kończynach oraz położony podstawowy kolor na drewno. W planach mam skończenie tej części do poniedziałku i zabranie się za tułów ;)

Stay tuned!

Głowa Woldwratha - skończona

Hej!
Tempo trzymam jak widać i póki co blog jest aktualizowany bardzo często, szkoda tylko że nikt nie komentuje ani krytykuje ;) Ale liczę na to, że to się zmieni szybko!

A teraz a propo dzisiejszego progressu:

Poprawiłem głowę Woldwratha, dziś już pędzlem i poprawiłem glow efect na oczach. Do tego doszły pomalowane elementy drewniane.

Efekt? jak zwykle poniżej.

Dodatkowo nawierciłem ciało i przygotowałem główną część tułowia do greenstuffowania. Zamierzam troszeczkę wyprostować gargantuana.
Plan na jutro: zająć się nogami i biodrami. Kiedy tamte elementy będa skońćzone przyjdzie czas na greenstuff i połączenie tułowia z dolną częścią ciała.
Jak zawsze: komentujcie, krytykujcie :)

Woldwrath

Hej!

Jako pierwszy do zrobienia wybrałem model Woldwratha z systemu Hordes.
Jako że jestem fanem Woldów model mi się bardzo spodobał już od samego początku ale nie mogłem nigdy zdecydować się kiedy rozpocząć malowanie. Teraz nadarzyła się znakomita okazja, którą postanowiłem prędko wykorzystać.

Zacząłem od spodkładowania głowy i nałożenia bardzo delikatnego zaznaczenia wypukłości farbą Cold Grey z serii Vallejo. Nakłądałem ją za pomocą gabki ochronnej jaką dorzucają producenci do blisterów (uwaga: znacznie lepiej sprawdzają się te dawane przez PP niż Cipher Studios. Są bardziej miękkie i nie wchłaniają tyle farby)

Następnie rozpocząłem proces highlightowania - jako że nie podoba mi się kiedy wszystkie elementy wklęsłe są malowane na jasny kolor postanowiłem zachować je ciemno szare. Nakładałem rozjaśnienia za pomocą gąbki, mieszając Cold Grey z Dheneb Stone (Foundation) w proporcji około 2:1
Potem położyłem warstwę cieni dodając odroibnę Abaddon Black (GW) do mieszanki i ponownie rozjaśniłem za pomocą Dheneb Stone z Cold Grey. Efekt po rozjaśnieniach kamienia poniżej

Kiedy stwierdziłem że jestem zadowolony z efektu pomalowałem elementy które chciałem by były jasne na biało (tzn. kryształ i oczodoły) a następnie pokryłem je cienką warstwą farby Sick Green z palety Vallejo. Potem przeszedłem do rozjaśnień tworząc mieszankę z farbą Sunburst Yellow (GW) zaś cienie zrobiłem mieszając Sick Green z droibną czerni i Regal Blue (GW)

Efekt po około 1.5 h pracy:

Jutro zabiorę się za dalsze malowanie. Poprawię jeszcze oczy i OSL oraz pomaluję elementy drewniane na głowie.

Na dziś to tyle! Oczekujcie kolejnych postów z nowościami ;)

Rhupert Carvolo

Jeszcze nim zaczęła się mobilizacja maziałem w spokoju Rhuperta i wczoraj udało mi się go skończyć ;) Nie jest to arcydzieło, ale poziom zamierzony był TT i nic więcej. W sumie malowanie modelu zajęło mi około 6h + robienie podstawki.
jeżeli chodzi o poblask modelu - używam satynowego lakieru, dlatego lekko się świeci.
Innymi słowy - takie tam mazianie na odstresowanie ;)

Komentujcie, krytykujcie!

Malarska aktywacja - etap 1

Cześć wszystkim!
Dziś jest pierwszy dzień Malarskiej Mobilizacji - konkursu Polskich wargamerów organizowanym przez Fireanta (www.fireant-painting.blogspot.com) w którym biorę udział.

A teraz do rzeczy!
Pierwszym etapem konkursu jest Ciężkie Wsparcie. Będziemy malować nasze najcięższe zabawki uprzednio zgłoszone w ciągu miesiąca. Może być zabawnie, zważywszy na to ile postanowiłem dorzucić do konkursu od siebie ;)
A tutaj małe zdjęcie poglądowe tego co pomaluję w tym miesiącu:

Jak widać większość rzeczy jest pomalowana i będę je przemalowywał. Zacznę od wszystkich Woldów tak więc wylądowały w zmywaczu, podczas gdy wilki czekają na swą kolej ;)

Zacznę od Woldwratha ponieważ już od dłuższego czasu miałem ochotę sie za niego zabrać a wreszcie jest okazja :D
Na dniach wrzucę zdjęcia ukazujące zarówno poszczególne etapy malowania jak i techniki jakie będę używał.

Tymczasem, pędzel w ruch!

The 1st step

Hi and welcome to me shiny new painting-blog!

Cześć i witam na moim blogu poświęconym malowaniu modeli!

Here I'll try to show you results of my work on some minis I paint either for myself or as commissions.
I'll try to update it as often as I will remember about it ( ;) ) and I'll post here WIP's as well as finished models. As you can see, this plog will be written in 2 languages - both my native, and english, for any international reader that happens to find - and maybe even like - it.

Spróbuję pokazać wam tutaj różne wyniki mojej pracy, zarówno w postaci WIPów jak i skończonych modeli. Będę starał się wrzucać nowości tak często jak tylko będę mógł i mam nadzieję na dużo krytyki konstruktywnej ;) Blog będzie dwujęzyczny na wypadek gdyby ktoś z przyszłych czytelników okazał się być anglojęzyczny.

Now, some words about me
My name is Adam and I'm 23 years old student of Chemistry. I live in Poland in a city called Szczecin. I spend most of my free time either painting or playing wargames - especially Warmachine and Hordes, than some Malifaux and Anima Tactics. I've been playing wargames since I was 10 years old but I really sunk into painting about 2-3 years ago. I try to improve my mediocre skills and I hope that through this plog they will get better ;)

Coś o mnie: Jestem Adam, mieszkam w Szczecinie, Zachodniopomorskie i mam 23 lata. Studiuję chemię i w wolnym czasie malują lub też gram w gry bitewne, które wciągnęły mnie jak miałem 10 lat. Moje główne systemy to Warmachine i Hordes, trochę Malifaux (choć tu dopiero zaczynam) i Anima Tactics. Wiem, że nie jestem w żadnm wypadku wybitnym malarzem, ale przez ostatnie 2-3 lata ćwiczyłem dużo i mam nadzieję, że wraz z tym plogiem będę rozwijał się dalej ;)

Now some minis to show what I am talking about

A teraz kilka przykładów moich prac:

As always - C&C are MORE then welcome ;)

Jak zawsze krytyka i komentarze są baardzo mile widziane ;)