Jeszcze nim zaczęła się mobilizacja maziałem w spokoju Rhuperta i wczoraj udało mi się go skończyć ;) Nie jest to arcydzieło, ale poziom zamierzony był TT i nic więcej. W sumie malowanie modelu zajęło mi około 6h + robienie podstawki.
jeżeli chodzi o poblask modelu - używam satynowego lakieru, dlatego lekko się świeci.
Innymi słowy - takie tam mazianie na odstresowanie ;)
Komentujcie, krytykujcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz